Pyszne i proste pierniczki, u mnie już po 4 dniach zmiękły i są dobre do spożycia.
Polecam!:)
przepis pochodzi z http://www.kwestiasmaku.com/
Składniki:
- 2 szklanki mąki,
- 1 łyżka kakao,
- 1/2 łyżka kawy rozpuszczalnej,
- 2 łyżki rozpuszczonego miodu,
- 3/4 szklanki cukru,
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 2 łyżki przyprawy korzennej,
- 1 łyżka masła,
- 1 jajko (+1jajko do posmarowania pierniczków)
- ok 1/3 szklanki ciepłego mleka z otartą skórką z pomarańczy
Wykonanie:
Mąkę i kakao przesiewamy do miski lub na stolnicę, dodajemy kawę rozpuszczalną, wlewamy gorący miód i mieszamy (najlepiej nożem). Ciągle siekając dodajemy cukier, sodę i przyprawę. Gdy ta masa lekko przestygnie dodajemy masło i jajko.
Potem dolewamy mleko (łyżka po łyżce, nie musimy zużyć całego) i teraz już zagniatamy ręką aż ciasto będzie średnio twarde i gęste, dalej wyrabiamy aż w końcu ciasto będzie gładkie.
Na podsypanym blacie/stolnicy rozwałkowujemy placek o grubości ok 1 cm. I wykrawamy foremkami ulubione kształty pierniczków.
Tak przygotowane pierniczki kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach 2-3 cm, gdyż pierniczki będą rosnąć. I Przed włożeniem do piekarnika smarujemy rozbełtanym jajkiem.
Pieczemy je w temp. 180 stopni C, przez ok 15 minut. Po tym czasie wyjmujemy i jeszcze ciepłe nadziewamy powidłami lub gładkim dżemem.
W moich pierniczkach nie ma zbyt dużo nadzienia bo powidła okazały się niezbyt gładkie i ciężko przechodziły przez szprycę. Ale i tak są wyśmienite :)